KS "Polonia" Wilno - bez prezesa, stadionu i I Ligi?

Stefan Kimso, wieloletni prezes Klubu Sportowego "Polonia", złożył podanie o dymisję. Przyznaje, że na taką decyzję wpływ miało wiele czynników, jak na przykład bezowocne poszukiwania środków na występ KS "Polonia" w litewskiej I Lidze piłkarskiej, a już ostatnią kroplą goryczy była sprawa boiska Szkoły Średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie. Samorząd Miasta Wilna przygotował już decyzję o wynajęciu stadionu szkolnego (przy ul. Linkmenų 8), o którego zagospodarowanie przez wiele lat zabiegał polski klub sportowy, spółce publicznej, której założycielem jest litewski klub "Tukanas".

 Start KS "Polonia" Wilno w rozgrywkach pierwszoligowych wciąż jest pod znakiem zapytania, a decyzja musi zapaść do końca lutego. Powód - brak funduszy, bo wszystkie formalności zostały już załatwione. Sponsoring przyjaciół na poziomie kilku tysięcy euro w pierwszej lidze już nie wystarczy. Stefan Kimso, wieloletni prezes klubu i zacięty orędownik polskiego sportu na Litwie, dziś rozkłada ręce - przez kilka miesięcy robił co mógł, zabiegał o fundusze na Litwie i w Polsce, ale poza mglistymi obietnicami - nic konkretnego.

Mimo "rozwijającej się współpracy gospodarczej i rosnącej aktywności firm polskich na Litwie" - jak cieszył się przed tygodniem w Solecznikach prezydent Bronisław Komorowski - chętnych do wspierania polskiej piłki na Litwie zabrakło. Stefan Kimso przyznaje, że z przyjacielską zazdrością obserwuje "Pogoń" Lwów, odrodzoną w zasadzie z popiołów, ale przy aktywnym zangażowaniu Polski. "Polonia" Wilno działa od 20. lat i młodzi sportowcy cieszyli się, że tak symbolicznie, w roku gdy Polska wystąpi w roli organizatora Euro '2012 wileńscy "polonusi" zadebiutują w pierwszej lidze... Na razie wygląda na to, że będą musieli pozostać w drugiej.

Jednym z warunków stawianych pierwszoligowym zespołom jest posiadanie własnej bazy treningowej, czyli boiska. Stefan Kimso od lat się przymierzał, by na potrzeby polskiego klubu zagospodarować stadion polskiej Szkoły Średniej im. W. Syrokomli - dyrekcja była przychylna, zresztą "Polonia" często tam trenowała. Dostosowanie boiska do standartów pełnowymiarowego stadionu FIFA wymaga jednak powiększenia, ale technicznie jest to możliwe. Potrzebne tylko fundusze.

Tymczasem genialnie ulokowany w centrum Wilna stadion dla wielu był łakomym kąskiem. Skoro polski klub nie miał funduszy - Samorząd m. Wilna przed kilku laty (dziwnym zbiegiem okoliczności wówczas polscy radni także byli w koalicji rządzącej) podpisał umowę o wynajęciu stadionu klubowi z litewskiej ekstraklasy "Vėtra" (tak, ten od burd polskich kibiców po pucharowym meczu z Legią). Klub ten jednak zbankrutował zanim zdążył przejąć boisko "Syrokomlówki" i Stefan Kimso ponownie zaczął żywić nadzieje, tym bardziej że do koalicji rządzącej w Wilnie powrócili polscy radni. Ba, właśnie oni przejęli m.in. sprawy sportu!

Przed tygodniem w mediach litewskich pojawiła się informacja, że boisko przy Szkole Średniej im. W. Syrokomli ma nowego inwestora, który za 2 mln litów ma je zamienić w prawdziwe cacko. Ma to być spółka publiczna "Vilniaus futbolo fanų stadionas" (Wileński stadion fanów piłki nożnej), powołana przez Klub Sportowy "Tukanas", który już dysponuje boiskiem pewnej litewskiej szkoły w Wilnie i stawia podobno na "piłkę masową".

Na postanowieniu w tej sprawie, przygotowanym przez pracownika Samorządu m. Wilna Tadeusza Gieczysa, widnieją też podpisy wicemera Jarosława Kamińskiego, wicedyrektora administracji (urzędu miasta) Edyty Tamošiūnaitė, szefa samorządowego Komitetu ds. kultury, oświaty i sportu Zbigniewa Maciejewskiego. Stadion ma zostać wynajęty na 25 lat, uczniowie polskiej szkoły będą mogli z niego korzystać nieodpłatnie od 7.00 do 15.00 (uczniowie litewskiej Szkoły Średniej im. M. Daukszy mogą to robić do 18.00...).

Stefan Kimso przyznał, że rozmawiał z radnymi AWPL i polska frakcja w Radzie Samorządu m. Wilna postanowiła głosować przeciw przyjęciu tego postanowienia. Decydujące głosowanie - już 7 marca. Czy w tym przypadku można liczyć, że opozycja stanie po stronie radnych AWPL? Stefan Kimso uśmiecha się i przecząco kręci głową...

Nieco wcześniej, bo już za tydzień zbierze się Rada KS "Polonia", by zgodnie ze statutem klubu ustalić datę zebrania założycieli. Wtedy też zapadnie decyzja, kto będzie kierował klubem, a także o udziale drużyny KS "Polonia" Wilno w rozgrywkach I Ligi Litewskiej Federacji Piłki Nożnej.

Walenty Wojniłło, 22 lutego 2012, 13:37
www.wilnoteka.lt